proxy.net.pl
forum proxy, zmiana ip, serwery proxy FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum



Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Pełne ukrycie własnej tożsamości
Autor Wiadomość
starzec 

Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2
Wysłany: 2006-12-07, 16:55   Pełne ukrycie własnej tożsamości

powiedzmy że wchodzę i rejestruję się na pewnej stronie

i chcę na niej napisać wszystko co mam na myśli, i całkowicie przy tym zakryć moją tożsamość, tak aby ich najlepsi informatycy nie doszli do niczego z mojej wiadomości (adresu ip, cookich i innych [o których nie wiem - może mnie uświadomicie?] ) a przy tym żadnym sposobem aby nie mieli szans mnie namierzyć .

co mam zrobić aby mieć taką "czapkę niewidkę" - chodzi mi o pełne bezpieczeństo, tak aby za nic nie mogli namierzyć nawet jakiego mam dostawcę internetowego


proszę o pomoc
_________________
mam 74 lata jestem starcem
 
     
Haker
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-08, 18:07   

dobre pytanie co zrobić żeby być całkowicie anonimowym w internecie i żeby absolutnie nikt nie był w stanie nas namierzyć(0%szans)policja itp.absolutnie nikt
ciężko powiedzieć czy jest to możliwe
osobiście myśle że jest ale...
może Nazim coś na ten temat powie(napisze)
chociaż nie wiem czy ktoś tak naprawdę wie jak być całkowicie anonimowym w internecie
no chyba że hakerzy włamujący się na strony internetowe i znający sposób na całkowitą anonimowość zna ktoś takiego hakera?
odpowiedź brzmi zapewne nie ale...
 
     
Estel 

Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 49
Wysłany: 2006-12-09, 13:08   

Nie ma takiej możliwości, abyś miał 100% pewności. W przyrodzie nic nie ginie i tyczy się to również śladów w sieci - na szczęście, IMHO.

Możliwe jest za to coraz doskonalsze ukrycie owych śladów i metody dostępne dla zwykłego "śmiertelnika" masz opisane wszędzie na stronie i forum. Wystarczy poszukać.

Z ciekawostek, ostatnio złapano rumuńskiego hakera, który włamał się na servery kilku najważniejszych agend USA i spowodował straty szacowane na 1,5 miliarda dolarów. Pozacierał ślady tak doskonale, że kilku miesięcznie śledztwo spełzło na niczym. Jak wpadł? Ano tak, że są różne metody "śledzenia" - nie tajemnica, iż każda komórka wyłapująca hakerów prowadzi intensywny "monitoring" treści wymienianych na forach internetowych, a nawet na chatach. I "zdolniachy" wpadają przez zbyt długi język - gdzieś się pochwała swoimi osiągnięciami, lub chociaż o nich wspomną. (czy o metodach) Tak wpadł (niepełno)sprytny Rumun, tak wpadł twórca Melissy, oraz wielu innych. Metoda przeczesywania for i chatów okazałą się wyjątkowo skuteczna i wciąż udoskonalane są służące temu systemu. Wiadomo, że natrafiają po drodze na setki przechwałek nieprawdziwych, ale jeśli jest podejrzenie, że to może być to - zostaje sprawdzone, najpierw wstępnie, później dogłębnie. Zwyczajna słabość ludzkiej natury ;)

Tak czy owak, nie ma 100 % metody zacierania śladów i nigdy nie będzie.

Pozdrawiam
 
     
wez_przestan 

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 5
Wysłany: 2006-12-09, 18:07   

Estel napisał/a:
Nie ma takiej możliwości, abyś miał 100% pewności. W przyrodzie nic nie ginie i tyczy się to również śladów w sieci - na szczęście, IMHO.

Możliwe jest za to coraz doskonalsze ukrycie owych śladów i metody dostępne dla zwykłego "śmiertelnika" masz opisane wszędzie na stronie i forum. Wystarczy poszukać.

Z ciekawostek, ostatnio złapano rumuńskiego hakera, który włamał się na servery kilku najważniejszych agend USA i spowodował straty szacowane na 1,5 miliarda dolarów. Pozacierał ślady tak doskonale, że kilku miesięcznie śledztwo spełzło na niczym. Jak wpadł? Ano tak, że są różne metody "śledzenia" - nie tajemnica, iż każda komórka wyłapująca hakerów prowadzi intensywny "monitoring" treści wymienianych na forach internetowych, a nawet na chatach. I "zdolniachy" wpadają przez zbyt długi język - gdzieś się pochwała swoimi osiągnięciami, lub chociaż o nich wspomną. (czy o metodach) Tak wpadł (niepełno)sprytny Rumun, tak wpadł twórca Melissy, oraz wielu innych. Metoda przeczesywania for i chatów okazałą się wyjątkowo skuteczna i wciąż udoskonalane są służące temu systemu. Wiadomo, że natrafiają po drodze na setki przechwałek nieprawdziwych, ale jeśli jest podejrzenie, że to może być to - zostaje sprawdzone, najpierw wstępnie, później dogłębnie. Zwyczajna słabość ludzkiej natury ;)

Tak czy owak, nie ma 100 % metody zacierania śladów i nigdy nie będzie.

Pozdrawiam


A uzycie starego/skradzionego laptopa z nie zabezpieczonej sieci wlan ze zmienionym adresem mac w jakiejs wsi lub lesie (nikt cie nie widzi) i pozniej usuniecie laptopa (spalenia/zniszczenie itp) i powrot do domu. Myslisz ze by bylo wykrywalne ?
 
     
Estel 

Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 49
Wysłany: 2006-12-09, 21:42   

Powiem krótko - tak. Wszystko zostawia ślady, pisałem już, że w przyrodzie nic nie ginie. Pytanie tylko, czy ktoś będzie w stanie z tych śladów skorzystać. Jednak, zawsze zostają inne metody, jak przypadek tego hakera z Rumunii. (i wielu, wielu innych złapanych w identyczny sposób)

Tak przy okazji, jeśli kogoś interesuje, "rumuński znajomy" został wydany USA przez własne państwo i będzie sądzony za wielką wodą - grozi mu nawet 50 lat więzienia z hakiem. (to nie błąd) Najlepsze jest to, że gdyby nie nawalił tego 1,5 miliarda strat, to zapewne zaproponowaliby mu prace przy tworzeniu zabezpieczeń, za grube tysiące. Gość zarzeka się, że straty spowodował "niechcący" jako efekt uboczny włamu... Mhm, jakby nie było, ma teraz stanowczo NIE ciekawie.

Pozdrawiam
 
     
wez_przestan 

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 5
Wysłany: 2006-12-10, 17:31   

Estel napisał/a:
Powiem krótko - tak. Wszystko zostawia ślady, pisałem już, że w przyrodzie nic nie ginie. Pytanie tylko, czy ktoś będzie w stanie z tych śladów skorzystać. Jednak, zawsze zostają inne metody, jak przypadek tego hakera z Rumunii. (i wielu, wielu innych złapanych w identyczny sposób)

Tak przy okazji, jeśli kogoś interesuje, "rumuński znajomy" został wydany USA przez własne państwo i będzie sądzony za wielką wodą - grozi mu nawet 50 lat więzienia z hakiem. (to nie błąd) Najlepsze jest to, że gdyby nie nawalił tego 1,5 miliarda strat, to zapewne zaproponowaliby mu prace przy tworzeniu zabezpieczeń, za grube tysiące. Gość zarzeka się, że straty spowodował "niechcący" jako efekt uboczny włamu... Mhm, jakby nie było, ma teraz stanowczo NIE ciekawie.

Pozdrawiam


I tak dostanie propozycje pracy wyjdzie po 3-6 latach i bedzie zarabial grube tysiaki.
 
     
loqu
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-11, 01:31   

No Estel ma racje, teraz juz nie ma zbytnio mozliwosci usuniecia wszystkich sladow pozostawionych przez polaczenia, ale mozna byc odpowiednio sprytnym i nie zostac zlapanym ;) ... Akurat tu sytuacja pisania na forum jest wykluczana oczywiscie z powodu kosztow tak owego "manewru":>. W przypadku jakiejs akcji ktora jest nielegalna no to jak juz wspomniane wpinanie sie do jakiejs niezabezpieczonej sieci.

Pozdrawiam :>
 
     
Reklama



Dołaczył: 31 Maj 2006
Posty: 214
Skad: wwa




Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum