proxy.net.pl
forum proxy, zmiana ip, serwery proxy FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum



Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Ciekawostka! (aktualizacja 09.11)
Autor Wiadomość
kejonasz
[Usunięty]

  Wysłany: 2006-11-08, 19:25   Ciekawostka! (aktualizacja 09.11)

witam wszystkich, poruszę tu 2 ciekawe sprawy:

1.ponizej prezentuje maila jakiego dostalem od znajomego:

===================================================
"Admin to taka wredna świnia (nie patrz pod podpis pod moim nickiem Wink ) co widzi i wie wszystko, jeśli tylko chce i mu taka palma odbije. Ale najczęsciej nie ma na to czasu, no chyba że uweźmie się na kogoś.
Są tacy co oferują różne darmowe miejsca w sieci, niby darmowe emaile itp... A to wszystko tylko dla niecnych celów, przykładowo:
Cytat:
Od kilku miesięcy w relacjach medialnych często przewijają się wszechobecne podsłuchy. Od biznesu, przez politykę na dziennikarstwie kończąc. Zdobywane w ten sposób informacje mogą być pomocne w negocjacjach, czy w zdobywaniu wiedzy na temat konkurencyjnych przedsiębiorstw. Jak się jednak okazuje, ta swoista moda trafia również do domu szarego Nowaka czy Kowalskiego. - Co raz częściej jesteśmy odwiedzani przez zazdrosne żony, czy zdradzonych mężów - opowiada Sebastian Małycha, prezes MediaRecovery, firmy zajmującej się informatyką śledczą. Specjaliści z labolatorium katowickiej spółki prowadzili niedawno sprawę zazdrosnej żony...
- „Mężczyzna usuwał informacje z komunikatorów, kasował natychmiast maile. Zdobycze informatyki śledczej pozwoliły jednak na wyciągnięcie wszystkich inetresujących danych" - mówi Przemysław Krejza, z MediaRecovery. - „Badaliśmy również jego telefon komórkowy. Pozornie skasowane filmy i sms- y jakie udało nam się odzyskać stały się później dowodem w sprawie rozwodowej" - dodaje.
Niestety, to wcale nie najgorszy przykład wykorzystania elektronicznych podsłuchów. Specjaliści z laboratorium MediaRecovery pomagali w zatrzymaniu nieuczciwego administratora sieci osiedlowej. Mężczyzna oferujący mieszkańcom dostęp do internetu, jednocześnie szpiegował blisko 300 komputerów. Interesowały go jedynie hasła do kont bankowych klientów, którym kradł później pieniądze. Dowody okazały się na tyle dobitne, że przestępca siedzi teraz w więzieniu.
To jednak nie wszystko. Kilka miesięcy temu na Śląsku funkcjonowała firma sprzedająca sprzęt komputerowy. Niczego nie podejrzewający klient, kupował komputer po okazyjnej cenie z zainstalowanym oprogramowaniem szpiegowskim. Nieuczciwi sprzedawcy nie interesowali się jednak kontami bankowymi. Wyciągali z komputerów filmy i zdjęcia klientów w niedwuznacznych sytuacjach, które służyły później do szantażu. Kto nie chciał zapłacić mógł obejrzeć później swoje zdjęcia w internecie. - Sprzedawcy wpadli w ręce wymiaru sprawiedliwości. Dowody które zebraliśmy z komputerów pozwoliły na ich skazanie - podsumowuje Sebastian Małycha.

Źródło: media.netpr.pl
Za: www.4safe.pl

a więc jak ktoś gdzieś oferuje jakąś darmochę (lub okazyjną cenę) warto się zastanowić dokładnie - DLACZEGO ???
A nawet najprostrze serwery rejestrują gdzie kto z kim się, po jakim porcie i kiedy się łączył, a niewielki dodatek daje jeszcze rejestrację wszystkiego."
========================================================

kieruje pytanie dla osob w temacie. co tak naprawde widzą ci ktorym placimy za internet wciaz duze pieniadze, czego nie widzą, a co w tej sytuacji daje tak naprawde PROXY i wszelkie programy ukrywajace nam w sieci prawie wszystko.

2. sprawa 2 dotyczy wychwalanego przez wszystkich Tora. otoz na stronie:

http://www.auditmypc.com/free-spyware-removal.asp

mimo wlaczonego tora i tak wykryty zostaje prawdziwy numer IP. Co wiec daje Tor ?
========================================================
09.11.2006 aktualizacja postu
dostalem kolejna odpowiedz na temat anonimowosci w sieci, zamieszczam:

"Admin serwera do którego jesteś pezpośrednio podpięty (np. komputer w pracy, czy sieci do której jesteś podpięty) widzi wszystko co przechodzi przez jego serwer.
A blokowanie się przed odległymi komputerami, to też bez sensu, bo jeśli oglądasz strony internetowe, gadasz przez komunikatory, coś ściągasz przez FTP, to już masz otwarte kilka portów, i track route zawsze wykaże z kim gadasz, system ciastek też pozwala na identyfikację, oraz bezpośrednie zapytania do twojej przeglądarki internetowej - ona też się wygada ktoś ty.
Jest ful programów niby blokujących, ale często są to też nieźli szpiedzy i naciągacze na naiwność ludzką, sporo na ten temat jest w internecie, nawet tak popularne programy antywirusowe, jak np. Panda ....słyną z tego że wyciągają od ciebie wszystko, sam win XP standardowo instaluje słynną ALEXE i jeszcze około 14 innych szpiegów, a więc jak instalować programy antywirusowe, i anty szpiegowe to tylko renomowanych i drogich firm - Kasperki, Norton, Lawasoft.
Ostatnio też była afera że jeden ze słynnych firewali, zbierał między innymi Hasła użytkowników i tworzył bazy popularnych haseł do programów łamiących zabezpieczenia które sprzedawał. Inny też wynalazek wysyłał i sprzedawał adresy Email które kradł z książki adresowej użytkownika ( znajomi byli nieźle obdarowywani spamem )
Wszelki anonimowe proxy też nierobią tego za darmo, też budują niezłe kolekcje materiałów które ludzie ściagają przez nie.

A więc o anonimowości w internecie proponuję zapomnieć, to tylko w kinie i tanich filmach jest możliwe. A jeśli zależy ci, aby ktoś nie tak łatwo odczytał informacje które wysyłasz do znajomych, to zostaje ci tylko szyfrowanie korespondencji, i hasło i kod deszyfrujący znasz tylko ty i odbiorca, i te dane ( hasło i kod ) nie mogą przejść przez internet.
Czy ktoś by budował za darmo potężne sieci, stawiał drogaśne serwery, i spinał je szybkimi łączami, gdzie transfery też sporo kosztują, i to wszystko udostępniał za darmo?"

mam nadzieje ze na tym forum ktoś zyje i w koncu sie wypowie :), post bedzie rozwijany
 
     
Nazim 
Administrator


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 208
Skąd: Ukraine
Wysłany: 2006-11-09, 16:09   

Wiec tak - oczywiscie, ze wszystko da sie zrobic.. ale jednak, zakladajac ze masz internet od providera X (ze stalym/dynamicznym IP), ale nie osiedlowke - bo wiadomo, nasluchiwanie LAN'a to zaden problem dla admina - korzystanie z proxy moze miec sens, zaleznie od tego co chcesz robic - ale o tym pozniej. Oczywistym tez jest, ze wszystkie dane wysylane do serwera (od osoby korzystajacej z proxy) przeplywaja przez w/w serwer, i zaleznie od cachu - zapisuja sie na jego dysku. Wiec sila rzeczy, wszystkie hasla, odwiedzone strony i inne tego typu rzeczy, rowniez zostaja na dysku.

Wracajac do sprawy korzystania z proxy - jesli zamierzasz sprawdzac poczte albo logowac sie na konta bankowe uzywajac posrednika w postaci serwera proxy - stanowczo odradzam z w/w powodow. Proxy z zalozenia nie sluzylo do ukrywania IP, tylko korzystania z serwerowego cache. Pierwszymi serwerami proxy, byly wlasnie miedzy innymi w3cache. I tutaj wlasnie pojawia sie pytanie, czy proxy ma sens, biorac pod uwage istnienie cache przegladarki? Zalezy do czego. Sa rozne zastosowania, jednym z nich jest wlasnie anonimowosc w sieci. Nie jest problemem namierzenie uzytkownika laczacego sie bezposrednio z danym serwerem, natomiast problem moze sprawic namierzenie osoby korzystajacej z proxy - szczegolnie zagranicznych. Bo skad wiadomo, do kogo sie zglosic (w tym, kogo szpiegowac), jesli maskuje sie on za proxy? Najpierw trzeba skontaktowac sie z administratorem proxy - co moze byc problemem, gdyz (zakladajac, ze nie jest to zaden firmowy serwer) trzeba skontaktowac sie z jego dostawca internetu w celu ustalenia wlasciciela. Dopiero on moze udostepnic logi polaczen wychodzacych / przychodzacych, co pozwoli ustalic prawdziwy numer IP. Dodatkowo, nalezy wylaczyc Java (ktora umozliwia "wygadanie sie" przegladarki), mozliwe ze i JavaScript (nie wiem, czy akurat on cos wysyla).


Kolejnym zastosowaniem proxy moze byc rowniez obchodzenie blokad portow. Gadu-Gadu np korzysta (chyba) z portu 1550, ktory moze byc zablokowany przez twojego providera. W takiej sytuacji, wystarczy polaczyc sie z serwerem proxy (np na porcie 80, ktory musi byc otwarty), a on nastepnie polaczy sie z GG korzystajac z portu 1550. Wiadome, ze wszystkie wiadomosci wychodzace i przychodzace beda rejestrowane (GG chyba nie stosuje zadnych szyfrow?), ale korzystajac z "zaufanego" proxy, nie powinno to sprawiac wiekszych problemow.

Dodatkowo - platne konta mailowe zazwyczaj uzywaja systemow typu Horde, SquirrelMail, Ilohamail itp, ktore korzystaja z SSL (swoja droga, tez mozna je), wiec przecietnego administratora, ktory nastawil sie na zdobywanie hasel - powinno to zniechecic. A wiadomo - darmowe skrzynki mailowe moga w kazdej chwili zostac "odwiedzone" przez administratora serwera do nich nalezacego (tak samo jak i komercyjnych zreszta - nie wiem jak dziala zabezpieczanie kont uzytkownikow, ale administratorzy maja dostep do bazy danych i w razie potrzeby, moga nawet zmienic zakodowane haslo na wlasny spreparowany hash w celu uzyskania dostepu do konta). Wiec idac takim tokiem myslenia - czy warto w ogole posiadac maila, konto na GG, Tlenie, Skypie, albo w ogole korzystac z internetu, biorac pod uwage ze ktos za to odpowiedzialny i tak moze sprawdzic co mu sie podoba? Nawet powazny dostawca internetowy (jak np TPSA) rowniez ma takie mozliwosci..

Na ta chwile, tyle moge powiedziec ze swojej strony, nie wiem czy mam racje - ale to juz pozostawiam do oceny wlasnej. W razie czego chetnie sie dowiem nowych rzeczy :-)
 
     
kejonasz
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-09, 16:41   

Zagadnienie jest jak widac trudne. Nigdy nie wiadomo kto jest naszym adminem, a jesli juz go znamy to nie wiemy jakie ma drugie oblicze, niestety ciekawość u ludzi to czesto wystepujaca cecha. Poporstu interesuję sie tym, co widzi faktycznie admin, czy ma mozliwosc bez problemu sprawdzic np haslo stosowane podczas logowania do konta przez internet (bankowego) lub co pisze na gadugadu. Jak widac chwalony do tej pory program TOR w duecie z Privoxy nie daje praktycznie zadnej anonimowosci mimo tunelowania polaczen. Jedyna anonimowosc jaka mozemy sobie zapewnic to ta, ze strona ktora odwiedzamy nie widzi naszego prawdziwego IP. Z kolei tu pojawia sie nastepny problem - nie wiadomo czyj jest proxy i komu do czego on sluzy. Tak wiec mysle ze moga byc przypadki, ze ktos probujacy sie usilnie maskować w internecie, moze szybciej paść ofiarą oszustwa czy kradziezy danych / tudzież pieniędzy z konta itd.

Inna sprawa to oprogramowanie jakiego uzywamy. Jestem w trakcie dokladnego dowiadywania sie , ktore z rzekomo popularnych i fajnych programow typu firewall / proxy są tak naprawde oszukane. Ja osobiscie korzystalem z proxy switchera jedynie dla wygody zmiany ip, natomiast teraz smigam na Ghostsurfie 2006 tak mocno polecanym - i tu pojawil sie klopot, ponieważ serwery z jakich korzysta przy przegladaniu stron sa blokowane przez PeerGuardiana (ServerBeach.com). Serwery te z kolei nalezą do jednej ze znanych korporacji AOL, na ktorej przejechalo sie setki ludzi (sprzedano ich dane osobowe). Takze smialo mogę powiedzieć, że wyrywam sobie wlosy z glowy i nadal zyję w niewiedzy, co kto widzi, co kto moze widziec itd. Jedno jest pewne ze GhostSurf to jeden z tych porzadnych programow z jakimi mialem do czynienia. Obok ikony programu pojawia sie klodka oznaczajaca totalne zabezpieczenie, i w parze z wylaczonymi cookies i Javą sprawia, że poza falszywym ip i hostem nic wiecej sie nie wydostaje... tylko ciekawe jakim to kosztem.

zapraszam oczywiscie do wypowiadania sie bo jest to w naszym wspolnym interesie, a niebawem postaram sie zamiescic wiecej danych na ten temat od znajomego co siedzi w temacie.
 
     
Estel 

Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 49
Wysłany: 2006-11-10, 21:19   

Wszystko to co tutaj napisaliście nie tyczy się tylko sieci - jeśli ktoś mający możliwości "uweźmie" się na jedną konkretną osobę, można by ją śledzić także w realu - kamery miejskie, śledzenie i tak dalej. Nic "samo" nie działa, telefon też przechodzi przez "bebechy" dostawcy i jakby się uwziąć, można wszystko przechwycić i nagrywać.

Ale. Jest taka stara kabaretowa piosenka "Kto powiedział Kasjer Dupa". W skrócie, opowiada ona o kasjerze (niespodzianka ;) ) który nie żyje niczym innym, tylko nasłuchiwaniem, kto powiedział o nim "dupa", mimo, iż tak naprawdę nikt się nim nie interesuje.

Podobnie jest z większością użytkowników internetu - raz, śledzenie WSZYSTKIEGO wymagało by gigantycznych "zasobów" ludzkich, dwa, różne instytucje mało obchodzi nasza rozmowa na gadu gadu czy średnie maile.

Inna sprawa, że od początku "histerii terrorystycznej", wzmogła się bardzo kontrola "prywatnej" korespondencji elektronicznej. To jest zjawisko naprawdę niebezpieczne - w teorii, zwykła, nawet bardzo "intymna" korespondencja nic nie obchodzi osób szukających ewentualnych terrorystów, ale w praktyce doskonale wiemy, że prywatne interesy nie raz biorą górę czy to nad urzędnikami, czy funkcjonariuszami. Nie trudno wyobrazić sobie kogoś, kto odurzony "władzą" (bo de facto, żadna to władza, co najwyżej, dla naiwnych) jaką daje mu "monitoring" wykorzystuje dane do szantażu czy to z powódek prywatnych czy "finansowych".

Co z tym fantem zrobić? Ano nic. Pamiętać, że "dobro społeczne", czy dążenie narodów do "dobra ogółu" to pierdoły, które próbuje się wpajać ludziom od małego i unikać jak zarazy wszelkich ideologii "wyższego dobra". Ludzie tworzą tak zwane "więzi społeczne" żeby one służyły im, a nie na odwrót. Obecnie, wiele z tego jest postawione na głowie i większość ludzi mgliście ma pojęcie jak owe powiązania w ogóle działają, czując tylko "obowiązek" (bzdurnie wbity przez populistów) bycia ich częścią i służenia dobru ogółu.

Ustala "się" prawa i liczy, że Ci, których nikt o zdanie nie pytał, będą ich przestrzegać. Określa się moralność i uważa, że wie lepiej, jak powinno żyć inni. Cała reszta owego burdelu, włącznie z opisanymi przez Was problemami monitorujących "wielkich braci" to tylko pochodna.

Wbrew temu co mogłoby się wydawać, nie jestem anarchistą - wręcz przeciwnie. Uważam,żę prawo jest potrzebne i należy je ciągle udoskonalać - jednocześnie jednak sprawiać, by było jak najmniej zawiłe i nie łudzić się, że kiedyś będzie idealne, albo, że może kontrolować każdy aspekt życia. Poszanowanie indywidualności to podstawa. A jeśli chodzi o stan obecny, każdy sam musi zdecydować, jak będzie działał. Można, na przykład, nic nie przyjmować "as is" i korzystać z dobrodziejstw cywilizacji, gdy są dla nas korzystne jednocześnie trzymając się z daleka od całej reszty, jak to tylko możliwe, nie respektując żadnych praw i zasad "odgórnych", kierując się własnym kompasem moralnym. Oczywiście, na tyle sprytnie, by trzymać od siebie z daleka instytucje chcące owe respektowanie "wymusić". Ważne, by pamiętać o jednym - pełna wolność, ale nie krzywdząc innych.

To tylko jedna z dróg. Nie mnie oceniać inne... co nie wyklucza walki wszelkimi sposobami, jeśli czyjaś drogą wymaga krzywdy osób które kocham, lub mojej.

Pozdrawiam
 
     
Haker
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-11, 08:59   

Cytat:
Jedno jest pewne ze GhostSurf to jeden z tych porzadnych programow z jakimi mialem do czynienia. Obok ikony programu pojawia sie klodka oznaczajaca totalne zabezpieczenie, i w parze z wylaczonymi cookies i Javą sprawia, że poza falszywym ip i hostem nic wiecej sie nie wydostaje... tylko ciekawe jakim to kosztem.

totalne zabezpieczenie? totalna anonimowość? czy to lepsze od Tora i innych programów tego typu? ja też się interesuje anonimowością w internecie

http://bezpieczne.gadu-ga...Itemid=99999999
Cytat:
Anonimowość w sieci to mit, prawda?
Poruszanie się po sieci w sposób naturalny wzbudza poczucie anonimowości. Jednak anonimowość w Internecie to złudzenie. Intruz w sieci pozostawia tak wiele śladów, że zidentyfikowanie jego pozostaje właściwie kwestią czasu i zaangażowanych środków. Usunięcie tych śladów jest praktycznie niemożliwe. Wielu już się o tym przekonało.

co o tym myślicie? czy Anonimowość w sieci to rzeczywiście mit i złudzenie?
i o jakich on śladach mówił :shock: ? o co mu chodziło :shock: ?
 
     
kejonasz
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-11, 14:13   

Haker napisał/a:
totalne zabezpieczenie? totalna anonimowość? czy to lepsze od Tora i innych programów tego typu? ja też się interesuje anonimowością w internecie


badalem program na wielu stronach do wykrywania IP i innych danych, typu przegladarki, predkosci łącza, kraju pochodzenia, operator i tak dalej... sa strony ktore mimo proxy wykrywaja prawdziwe IP, jednak GS usuwa kompletnie wszystko pozostawiajac tylko slad jakim jest falszywe IP (najczesciej to samo, lub 2 inne do tej pory jakie zaobserwowalem) i falszywy host. Nie widac zadnych innych danych. Nie wiadomo jednak kosztem czego takie super anonimowe surfowanie, bo jak wspominalem, PeerGuardian blokuje dzialalnosc programu. Tak samo tu na forum zamiast ikonek systemu i przegladarki mam 2 znaki zapytania :)


Cytat:
http://bezpieczne.gadu-gadu.pl/index.php?task=view&id=47&Itemid=99999999
Poruszanie się po sieci w sposób naturalny wzbudza poczucie anonimowości. Jednak anonimowość w Internecie to złudzenie. Intruz w sieci pozostawia tak wiele śladów, że zidentyfikowanie jego pozostaje właściwie kwestią czasu i zaangażowanych środków. Usunięcie tych śladów jest praktycznie niemożliwe. Wielu już się o tym przekonało.
co o tym myślicie? czy Anonimowość w sieci to rzeczywiście mit i złudzenie?
i o jakich on śladach mówił :shock: ? o co mu chodziło :shock: ?



nie bardzo rozumiem o jakiego szkodnika mu chodzilo, bo strona jest i o oprogramowaniu i o samej anonimowosci w internecie. Fakt faktem anonimowosc jest znikoma, bo na upartego wszystko mozna wydobyc, skasowane rok temu smsy z komorek tez. Mozna jednak znacznie utrudnic szperaczom sprawę, stosując darmowe programy do szyfrowania np 512 bitowym szyfrem swoich maili. Tu polecam program VMPC Data Security, dzieki ktoremu dla osob trzecich nasze maile stanowic beda jedynie mase nic nie znaczacych liter i cyfr (odkodowanie takiego maila zajelo by 10 do potegi 127 lat jak podaje program). A proxy ? nie wiem... jedno jest pewne - nie ma nic za darmo i nikt za darmo proxy nie udostepnia bez celu... wszedzie jestesmy badani, sprawdzani, czego potem efektem jest zawalona spamem skrzynka mailowa. To oczywiscie najlższejsze ze skutkow.

pozdrawiam
 
     
Haker
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-11, 15:37   

Cytat:
GS usuwa kompletnie wszystko pozostawiajac tylko slad jakim jest falszywe IP (najczesciej to samo, lub 2 inne do tej pory jakie zaobserwowalem) i falszywy host.

fałszywe ip czyli proxy? a tak poza tym zamieszczam linka link
i jeszcze jednego linka link Hakerpalant to mój nick na tamtym forum


Cytat:
GS usuwa kompletnie wszystko pozostawiajac tylko slad jakim jest falszywe IP (najczesciej to samo, lub 2 inne do tej pory jakie zaobserwowalem) i falszywy host.


a elite proxy działa chyba tak samo też(podobno)pokazuje tylko falszywe IP i falszywy host
(host chyba też) no ale możesz mi powiedzieć jak to dokładnie jest z tym GS?


Cytat:
Nie wiadomo jednak kosztem czego takie super anonimowe surfowanie, bo jak wspominalem, PeerGuardian blokuje dzialalnosc programu. Tak samo tu na forum zamiast ikonek systemu i przegladarki mam 2 znaki zapytania :)


czyli program jest bezużyteczny? i co to jest ten PeerGuardian?


Cytat:
super anonimowe surfowanie

ale czy całkowicie anonimowe?
 
     
Estel 

Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 49
Wysłany: 2006-11-11, 21:52   

Nic nie jest całkowicie anonimowe, pisał Ci już ktoś, że skoro nic się samo nie dzieje, to i można to odtworzyć. Zależy jakie się zaangażuje środki. Dla przykładu, mówi się, że praktycznie niemożliwe jest uzyskanie logów, gdy ktoś łączy się przez kilka prox z egzotycznych państw, typu irak, afganistan, kongo itp, ale jestem przekonany, że gdyby z jakiegoś powodu sprawą zajęła się jakaś państwowa agenda "wysokiego" szczebla, dla przykładu CBŚ albo ABW, to nie bawili by się w prośbę o logi, tylko starali się sami włamać na servery tamtych prox i wydobyć je, zanim zostaną automatycznie kasowane. Cała rzecz to właśnie "czy zdążą" zanim ślady rozmyją się, zupełnie jak przy tropieniu w lesie ;)

Inna sprawa, że osoby/organy nie posiadające takich możliwości (aby, dla przykładu włamać się i wydobyć logi) mogą się w takiej sytuacji pocałować w dupę. Śmiem twierdzić, że podsumowując nawet całą Twoją działalność w sieci, żadną agenda wymieniona wcześniej dupa by nie zaswędziała, aby się Tobą interesować - good for you.

Jak masz zamiar robić coś nielegalnego, to sam musisz ocenić czy warto i czy potrafisz to zrobić tak, by nie mieć kłopotów. A skoro pytasz o to na publicznym forum, to oznacza że odpowiedź brzmi "nie", oraz, że nie robisz nic poważnego ;)

Pozdrawiam
 
     
Nazim 
Administrator


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 208
Skąd: Ukraine
Wysłany: 2006-11-12, 03:39   

To, czy CBŚ lub ABW (cokolwiek to jest?) wlamywaloby sie do proxy jest raczej watpliwe - w razie odmowy udostepnienia logow przez wlasciciela proxy, bez pomocy "sily wyzszej" (rzadu danego kraju, w ktorym przebywa administrator serwera) moga sie faktycznie pocalowac w dupe. W innym przypadku, zlamia prawo.. za co moga zostac pociagnieci do odpowiedzialnosci karnej.. a logi sa kasowane zazwyczaj szybko - w przypadku wygenerowania duzego transferu i zablokowaniu (lub mocnym przeciazeniu) lacza (malo ktore proxy stoi na na prawde dobrym laczu), zazwyczaj administrator kasuje program, a razem z nim logi. Dodatkowo, w celu wiekszej pewnosci -> najlepiej skorzystac z proxy zlokalizowanego w Chinach, Iraku lub innym "egzotycznym" kraju, w ktorym bardzo trudno uzyskac jakas zgode (jak to pisal ktos na forum, w jednym z w/w linkow).

Btw jesli ktos jest na tyle sprytny, ze umie sie wlamywac na rozne strony, nie sadze by mial potrzebe pytac o tak proste sprawy jak anonimowosc w sieci i tunelowanie proxy :lol:
_________________


Intel Core 2 Duo E4300 1.8Ghz @ 2.4Ghz, Gigabyte GA-965P-DS3, OCZ 2x1GB DDR2 Dual 800 CL4, Galaxy GeForce 7300GT 256mb 1.2ns 500/700 @ 800/1782MHz, Sound Blaster Audigy 4 Pro, WD Caviar 120 Gb 7200rpm 8 mb + 2x Segate Barracuda 80 Gb 7200rpm 8 mb, Sony NEC Optiarc DVD RW AD-5170A 16x
 
     
Haker
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-12, 09:01   

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
To, czy CBŚ lub ABW (cokolwiek to jest?) wlamywaloby sie do proxy jest raczej watpliwe - w razie odmowy udostepnienia logow przez wlasciciela proxy, bez pomocy "sily wyzszej" (rzadu danego kraju, w ktorym przebywa administrator serwera) moga sie faktycznie pocalowac w dupe. W innym przypadku, zlamia prawo.. za co moga zostac pociagnieci do odpowiedzialnosci karnej.. a logi sa kasowane zazwyczaj szybko - w przypadku wygenerowania duzego transferu i zablokowaniu (lub mocnym przeciazeniu) lacza (malo ktore proxy stołoi na na prawde dobrym laczu), zazwyczaj administrator kasuje program, a razem z nim logi. Dodatkowo, w celu wiekszej pewnosci -> najlepiej skorzystac z proxy zlokalizowanego w Chinach, Iraku lub innym "egzotycznym" kraju, w ktorym bardzo trudno uzyskac jakas zgode (jak to pisal ktos na forum, w jednym z w/w linkow).


jak szybko(mniejwięcej?) i te proxy z egzotycznych krajów to musi być chyba elite
i to musi być chyba tunelowanie? i czy jak będę korzystał z tunelowania (np: polska -> irak -> vietnam -> bialorus -> polska) to czy musieliby przejrzec logi 3 serwerów z każdych tych krajów(vietnam,białoruś,irak)?
jeśli tak to mała szansa że mnie namierzą?
 
     
Reklama



Dołaczył: 31 Maj 2006
Posty: 214
Skad: wwa




Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum